Na rower

Zaczarowały mnie te dwójki na tyle czasu, że dopiero teraz coś skrobię. I w dodatku tylko przez chwilę, żeby napisać, że właśnie idę na rower. Mam wielką ochotę na trochę aktywności. Liczę na piękne widoki zielonych i żółtych pól, bo przecież teraz wspaniale kwitnie rzepak. Mam tylko nadzieję, że dam radę jechać pod wiatr, bo jednak nieźle dziś wieje. Przy okazji chcę się rozejrzeć w jakim stanie są kwiaty czarnego bzu. Zawsze wiosną czekam na nie z utęsknieniem, żeby zrobić racuszki i sok 🙂

Życzę Wam miłego wieczoru i namawiam na aktywność: rower, spacer, bieganie, czy co tam lubicie. Miłej zabawy 🙂